W Grocie Narodzenia Pańskiego w Betlejem płonie wieczny ogień. To właśnie od niego co roku odpala się jedną malutką świeczkę, której płomień niesiony przez skautów w wielkiej sztafecie przez kraje i kontynenty obiega świat. W ponad 30-letniej historii Betlejemskiego Światła Pokoju, w zmieniających się warunkach politycznych, nigdy nie zdarzyło się by Światło nie wyruszyło z Betlejem w swoją drogę. To czyni ze Światła znak pokoju, poświadczenie wzajemnego zrozumienia i symbol pojednania. Takim darem skauci z całej Europy, a wśród nich harcerki i harcerze ZHP pragną podzielić się ze wszystkimi. Niosąc lampiony ze Światłem do parafii, szkół, szpitali, urzędów i domów, dzielą się radosną nowiną i krzewią największe uniwersalne wartości braterstwa i pokoju.
W naszej szkole gościliśmy harcerzy z 38 Starachowickiej Drużyny Harcerskiej im. Emilii Plater, którzy podzielili się z nami Światłem, posiadającym magiczną moc. Moc Światełka Pokoju to coś niezwykle szczególnego, coś czego nie da się kupić czy dostać, to moc przebaczania, empatii, życzliwości i dobroci, płynącej prosto z serca.
Przed nami magiczny czas, powinniśmy wykorzystać go jak najlepiej, zatrzymać choć na chwilę i przemyśleć nasze postępowanie oraz to czy nie sprawiamy komuś przykrości. Musimy odpowiedzieć samemu sobie, czy naprawdę warto? Pamiętajmy, że osoba po drugiej stronie jest taka sama jak my. Stańmy przed lustrem, spójrzmy sobie w oczy i powiedzmy na głos: Mam tę moc! Tę wyjątkową MOC!!!
M. Wejner